Lubię gary

Naleśniki, to jedno z najczęściej przygotowywanych przeze mnie dań. Prostota ich przygotowania zawsze gra na korzyść. Gdy nie mam zbyt dużo czasu na przygotowanie ciepłego posiłku, a jest tak ostatnio coraz częściej, nieraz decyduję się właśnie na naleśniki. Dodatkowym plusem jest fakt, że można je przygotować na wiele sposobów. Tym razem, nie z powodu braku czasu, a raczej z powodu najzwyklejszej w świecie zachcianki, przygotowałam je w formie tortu naleśnikowego na rodzinne śniadanie. SKŁADNIKI: 1. Naleśniki: 30dag mąki pszennej 3 jaja 1,5 szklanki mleka 300 ml wody gazowanej 1 łyżeczka cukru Szczypta soli 2. Dodatkowo: 200g wędliny w plastrach 200g startego żółtego sera 1 opakowanie mozzarelli listki bazylii do dekoracji PRZYGOTOWANIE: 1. Składniki na naleśniki mieszamy energicznie trzepaczką do uzyskania gładkiego (bez grudek) dosyć rzadkiego ciasta. Odstawiamy na około pół godziny by ciasto trochę odpoczęło. 2. Smażymy naleśniki na dużej, przetartej olej

Jakiś czas temu zostałam zaskoczona pewną prośbą. Otóż pewna bardzo serdeczna i zwariowana Mama, chciała się podzielić swoją nowiną z przyjaciółmi w oryginalny sposób. Jak się domyślam, przetrząsnęła internet w poszukiwaniu inspiracji i jak się domyślacie, znalazła ją :) Jakąś chwilę później wybrała mnie za swój cel. O co chodziło? Otóż poprosiła mnie o eleganckie ciasto/ tort, które miało być białe na wierzchu, różowe w środku. Domyślacie się już o co chodzi? Jeśli nie, już wyjaśniam. Otóż Mama ta jest już Mamą Córeczki, będąc w ciąży chciała się tym pochwalić i kolor różowy miał oznaczać płeć :) Podjęłam wyzwanie i przygotowałam tort zgodnie z prośbą- biały na zewnątrz, różowy w środku. Swoją drogą, gdy widziałam reakcję Najmłodszej na kolor biszkoptu, chyba wiem, co będę piekła na jej kolejne urodziny :P SKŁADNIKI: 1. Biszkopt: 10 jajek 280g cukru 300g mąki pszennej 1 opakowanie czerwonego barwnika (ja wybrałam w płynie) 2. Krem 800g śmietany 18% 2 opakowania śnie

Ostatnio coraz częściej brakuje mi czasu na skomplikowane i wymagające dużego nakładu czasu dania. W takich sytuacjach świetnie sprawdzają się zapiekanki. Gdy wiem, że czas się kurczy, zwykle wcześniej przygotowuję wszystkie potrzebne składniki dzień wcześniej a następnego dnia robię sos/ zalewę, łączę składniki w całość i reszta robi się sama :) Tak, sama, ponieważ wkładam zapiekankę do piekarnika i po pół godziny mam gotowy obiad czy obiado-kolację :) SKŁADNIKI: 500g makaronu (u mnie świderki) 500g aromatycznej kiełbasy 1 puszka groszku konserwowego 330g śmietany 18% 2 jaja 3 łyżeczki przecieru pomidorowego 2 łyżeczki tymianku 2 łyżeczki suszonego szczypiorku 100g startego żółtego sera Sól, pieprz do smaku PRZYGOTOWANIE: 1. Makaron gotujemy al dente według przepisu na opakowaniu. Po ugotowaniu odcedzamy go i umieszczamy w dużej misce/ garnku. 2. Kiełbasę kroimy w kosteczkę lub pół-plasterki dodajemy do makaronu. 3. Groszek odsączamy z zalewy, dosypujemy do m

Jabłka, to fantastyczne owoce. Przede wszystkim, można je kupić przez cały rok i zawsze są pyszne. Dodatkowo, są bardzo "plastyczne" jeśli chodzi o możliwości, jakie dają w kuchni. Wszyscy na pewno wykorzystujecie je na wiele różnych sposobów. U mnie na blogu również znajdziecie kilka propozycji. Tym razem wypiek, który przywiozłam ze sobą z Austrii. Wielokrotnie podczas wyjazdów nie potrafiłam sobie odmówić klasycznego austriackiego apfelstrudla. Na gorąco, z bitą śmietaną i lodami waniliowymi. Pycha! Wielu z Was pewnie stwierdzi, zwykły jabłecznik. Dla mnie to również historia. Do tematu miałam kilka podejść. W końcu jestem zadowolona z efektów, dlatego mogę się z Wami podzielić przepisem. Mam nadzieję, że poczujecie do niego taką samą miętę jak ja :) SKŁADNIKI: 1. Ciasto: 3 szklanki mąki pszennej 1 jajo 1/4 kostki twardego masła pokrojonego w kostkę 1 szklanka zimnej wody 1 łyżka cukru 2. Nadzienie: 4 średniej wielkości jabłka 3/4 szklanki płatków migda