Posty

Wyświetlanie postów z marca 25, 2018

TARTA ADVOCATOWA

Obraz
Wielki Tydzień to dla wielu z Was pewnie czas detoksu. "Pora się trochę ograniczyć, bo za kilka dni będzie tyle słodkości". U mnie wygląda to zupełnie inaczej. Jak co roku, te kilka ostatnich dni to prawdziwa burza dla mojego mózgu. Tak, czasem bywają zwarcia na synapsach... Cóż, nikt nie jest idealny. Do czego zmierzam? Już Wam mówię. Otóż te kilka ostatnich dni to prawdziwa gorączka przedświątecznego testowania. Mimo że każdy ma swoich faworytów, ja wciąż mam w głowie różne pomysły, które chcę wypróbować. Ktoś powie po co? Przygotuj to po prostu na Święta. Racja. Jednak z jednej strony to dla mnie pretekst na nowe słodkości, od których jestem uzależniona. Tak, mówię to otwarcie- próbowałam odstawić- objawy odstawienne są bezlitosne :P poza tym , dzięki temu mogę wybrać najlepszą czołówkę :D Co tym razem przygotowałam? Zapraszam do dalszej lektury :) SKŁADNIKI: 1. Kruchy spód: 200g mąki pszennej 100g zimnego, twardego masła pokrojonego w kosteczkę 1 jajo 1 łyżka c

BABECZKI MARCEPANOWE

Obraz
Marcepan to temat idealny na Święta. Oczywiście brak Świąt nie stanowi dla mnie problemu by zajadać się marcepanowymi słodkościami, jednak w tym okresie zdecydowanie nie może go zabraknąć. Tym razem sięgnęłam po klasyczny, marcepanowy baton w czekoladzie i odałam go do muffinek. Efekt? Przekonajcie się sami :) Dodam tylko, że przygotowywałam je już dwa razy (pod pretekstem wykorzystania różnych kształtów foremek, by nie wyjść na obżartucha :P SKŁADNIKI: 2 szklanki mąki pszennej 1 jajo 1,5 szklanki mleka 1/3 szklanki oleju 1/3 szklanki cukru 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej 1 łyżeczka olejku migdałowego 1 duży baton marcepanowy w czekoladzie Do dekoracji: 4 łyżki wody (niegazowana lub wystudzona przegotowana) 110g cukru pudru Płatki migdałów PRZYGOTOWANIE: 1. Suche składniki mieszamy w jednej misce (oprócz marcepanu), mokre w drugiej. Stopniowo przesypujemy suche do mokrych, mieszając trzepaczką lub lekko miksując. Marcepa

WIELKANOCNE ODWIEDZINY W KREDENSIE BABCI HELI

Obraz
Tak jak pisałam wczoraj na Instagramie, minioną niedzielę spędziłam w Bardzie. Już 12 raz, w Niedzielę Palmową odbywał się tam Jarmark Wielkanocny. Tak naprawdę był to pretekst, by wraz z Rodziną kolejny raz pojawić się w Bardzie. Nie skłamię stwierdzając, że to moje małe miejsce na ziemi. Wszystko za sprawą Ludzi. Wspaniałych, zawsze uśmiechniętych i zarażających swoją energią! To osoby, które znam w zasadzie od niedawna, a czuję się jakbym znała je od wielu lat. O kim mowa? Przede wszystkim o Kasi Kowalczyk, bo to od niej wszystko się zaczęło. To fantastyczna i pełna energii kobieta. Nie wiem jak to robi, ale jadąc do Niej, czułam się tak jakbym jechała do swojego domu. Jej Rodzina i Przyjaciele to tak samo uśmiechnięci i kreatywni ludzie jak ona sama. Po piernikowych warsztatach bardzo tęskniłam za Kasią i jej kredensem. Już wtedy wiedziałam, że tam wrócę. I udało się! Kasiu, Arku, Mamo Kasi Marto, Marto z Galerii, druga Kasiu, Magdo.... nawet nie wiecie jak miło było zobaczyć

Obserwatorzy