Lubię gary

 Lata temu zajadałam się ciasteczkami "orzeszkami" u znajomych rodziców. Wtedy te ciastka były dla mnie totalną czarną magią. Zastanawiałam się, jakich zaklęć trzeba użyć, by zrobić takie ciastka. Gdy podrosłam ( ach to dzieciństwo :P), okazało się, że to nie magia a specjalne foremki albo nawet maszynki :D 2 lata temu zaopatrzyłam się właśnie w taką maszynkę i od tego momentu taśma produkcyjna orzeszków ruszyła z kopyta :D Tak jak wspomniałam, do pieczenia tych ciasteczek są różne ułatwienia- pojedyncze foremki, formy żeliwne do piekarnika lub maszynki, które wyglądają jak gofrownica (tylko z innymi zagłębieniami). To od Was zależy, jaki sposób wybierzecie. U mnie jest to maszynka, dlatego nie podam Wam temperatury ani też długości pieczenia w piekarniku. Krem jakim nadziewamy ciasteczka, to również Wasza interpretacja :) U mnie, z wiadomych powodów, króluje ten kakaowy :) CIASTKA: 25dag mąki 12dag cukru pudru 12dag margaryny 1 jajo 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Garść m

 Ciasto drożdżowe to bardzo wdzięczny temat. Zarówno w wersji słodkiej, jak i wytrawnej. Dziś zaproponuję Wam bułeczki piernikowe w serduszkowym kształcie. Ich wykonanie jest proste, a efekt cieszy nie tylko brzuch, ale również oko :) Są świetne :) SKŁADNIKI: 500g mąki pszennej 200ml ciepłego mleka 50g roztopionego masła 3 łyżki pasty piernikowej  Krukam 2 łyżeczki przyprawy do piernika  1 jajo 20g drożdży 3 łyżki cukru szczypta soli Mleko do posmarowania  Mielone orzechy do obsypania PRZYGOTOWANIE: 1. Drożdże rozpuszczamy w mleku, dodajemy łyżkę cukru i posypujemy łyżką mąki. Odstawiamy na kilka minut, aż drożdże zaczną "pracować". 2. Gdy drożdże lekko urosną, wlewamy je do reszty mąki, dodajemy wodę, roztopione masło, resztę cukru, sól i jajko. Całość dokładnie zagniatamy minimum 10 minut. 3. Wyrobione ciasto przykrywamy cienkim ręcznikiem i pozostawiamy do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość- ja zostawiam zwykle na 1,5-2 godziny. 4. Wyrośnięte ciasto chwilę zagniatamy a

 Ciastka, ciasteczka... :) Już ostatnio wspominałam Wam, że im więcej ich u mnie, tym lepiej :) Tym razem mam dla Was maślane ciasteczka kakaowe. Dodatkowe walory zyskują, dzięki temu, że wykorzystałam grawerowany wałek- są pyszne i piękne :) A nie od dziś wiadomo, że jemy również oczami. Jeśli nie macie grawerowanego wałka, nie jest to problem, spokojnie możecie to pominąć. Ja mam wałki firmy  STODOLA  .  SKŁADNIKI: 200g twardego masła pokrojonego w kostkę 420g mąki pszennej 2 łyżki kakao 2 jaja 2/3 szklanki cukru 1 łyżeczka proszku do pieczenia . PRZYGOTOWANIE: 1. Wszystkie składniki szybko zagniatamy. Ciasto dzielimy na mniejsze części. 2. Rozwałkowujemy na placek o grubości około 0,5cm. Jeśli chcemy odcisnąć wzorek, w tym momencie należy raz dokładnie „przeciągnąć” ciasto wałkiem grawerowanym. 3. Wycinamy ciasteczka. Przekładamy na blaszki wyłożone papierem do pieczenia. 4. Pieczemy 12-15 minut w temperaturze 180 stopni termoobieg. Można udekorować cukrem pudrem. SMACZNEGO!!