BABKA CHAŁWOWA

Dawno nie pojawiła się żadna nowa babka. Pora to zmienić :) Jako, że mam tzw. "fazę" na chałwę, postanowiłam, że będzie chałwowa. Był już sernik chałwowy http://lubie-gary.blogspot.com/2016/03/sernik-chawowy.html, był również tort http://lubie-gary.blogspot.com/2016/08/tort-chawowy.html, w takim razie, dlaczego nie może być babki? :) Może ;) Przepis wędruje w Wasze ręce :)







SKŁADNIKI:
2 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki cukru
4 jaja
0,5 szklanki mleka
180g miękkiego masła
200g chałwy kakaowej
1 opakowanie proszku do pieczenia
Szczypta soli

Dodatkowo:
Olej do wysmarowania formy
Mąka do obsypania formy

Dekoracja:
Cukier puder wymieszany z gorzkim kakao




PRZYGOTOWANIE:
1. Masło ucieramy z cukrem na białą, puszystą masę.
2. Wkruszamy chałwę, miksujemy na gładką masę. Po kolei wbijamy żółtka (białka oddzielamy do innego naczynia), dodajemy przesianą mąkę, sól oraz proszek do pieczenia, miksujemy.
3. Wlewamy mleko, miksujemy do połączenia się składników.
4. Białka ubijamy na sztywno. Pianę przekładamy do przygotowanego wcześniej ciasta, delikatnie mieszamy (tylko do uzyskania gładkiej masy).
5. Ciasto przekładamy do przygotowanej wcześniej formy.
6. Pieczemy 50 minut w temperaturze 160 stopni z funkcją termoobieg. Upieczoną babkę zostawiamy około 5 minut w formie, a następnie wyciągamy na talerz.
7. Gdy babka lekko wystygnie obsypujemy ją cukrem pudrem wymieszanym z kakao.

 

SMACZNEGO!!!!