CYNAMONOWY WIANUSZEK

Doskonale wiecie, że kocham domowe pieczywo. Wbrew pozorom, jego przygotowanie nie jest tak trudne i pracochłonne, jak mogłoby się wydawać. Do jego przygotowania potrzebujemy tylko kilka podstawowych składników. Kwintesencja pieczywa, które przygotowuję to ciepło i chęci. Ciepło- by ciasto drożdżowe dobrze wyrosło a chęci, ponieważ przede wszystkim trzeba chcieć je przygotować. Cała reszta to tylko szczegóły. W dodatku pieczywo daje nam bardzo szerokie pole do popisu- takie jaką mamy wyobraźnię. Wiecie, że nie lubię nudy prawda? Tak samo wygląda to w mojej kuchni. Osoby, które znają mnie bliżej, wiedzą, że moje życie i myśli ciągle kręcą się wokół jedzenia. Bardzo dużo czasu poświęcam pomysłom na nowe wypieki, czy potrawy. Tak było również tym razem. Wyjściowo chciałam przygotować najzwyklejsze bułki, jednak właśnie by nie było nudno- przygotowałam cynamonowy wianuszek :)

SKŁADNIKI:
500gram mąki pszennej
150ml ciepłego mleka
50ml wody
80g roztopionego masła
1 jajo
20g drożdży
2 łyżki cukru
szczypta soli
3 łyżeczki cynamonu

dodatkowo: 1 jajo do posmarowanie bułek



PRZYGOTOWANIE:
1. Drożdże rozpuszczamy w mleku, dodajemy łyżkę cukru i posypujemy łyżką mąki. Odstawiamy na kilka minut, aż drożdże zaczną "pracować".
2. Gdy drożdże lekko urosną, wlewamy je do reszty mąki, dodajemy wodę, roztopione masło, resztę cukru, cynamon sól oraz jajko. Całość dokładnie zagniatamy i wyrabiamy minimum 10 minut. (Zasada w cieście drożdżowym jest taka, że im dłużej tym lepiej)
3. Wyrobione ciasto przykrywamy cienkim ręcznikiem i pozostawiamy do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość- ja zostawiam zwykle na 1,5-2 godziny.
4. Wyrośnięte ciasto wyjmujemy z miski, chwilę zagniatamy. Dzielimy na 8-10 równych części, z których formujemy bułeczki.
5. Gotowe bułki umieszczamy w tortownicy (średnica 26-28cm) wysmarowanej olejem. Ja wybrałam tortownicę z kominkiem, by otrzymać piękny wianek.

6. Wianek przykrywamy cienkim ręcznikiem i odstawiamy na 30 minut do ponownego wyrośnięcia. Po tym czasie, bułeczki smarujemy rozkłóconym jajkiem.

7. Pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Ja wraz z rodziną wybrałam masło i dżem morelowy, który samodzielnie przygotowałam.

SMACZNEGO!!!!!




P.S. Przepis na dżem morelowy, który wspominam znajdziecie tutaj: http://lubie-gary.blogspot.com/2017/09/dzem-morelowy-z-lawendowa-nuta.html



P.P.S. Tortownicę, którą wykorzystałam do przygotowania swojego wypieku znajdziecie w sklepie Fartuszek. Zaopatrzyłam się w nią kilka dni temu, po tym jak poprzednia odmówiła mi posłuszeństwa :P Jeśli potrzebujecie dużej i solidnej tortownicy, polecam :)  ( https://fartuszek.com.pl/formy-metalowe/1568-stalowa-tortownica-easy-baking-28-cm-dwa-rodzaje-dna.html?search_query=tortownica&results=3 ).