CIASTECZKA AMARANTUSOWE Z ŻURAWINĄ I SŁONECZNIKIEM

Ciasteczka amarantusowe chodziły za mną już od dawna. Jednak dopiero teraz w końcu zaopatrzyłam się w amarantus ekspandowany. A jak już go kupiłam, to od razu wykorzystałam :) I są ciasteczka, a raczej były, bo zniknęły i znów muszę piec kolejną partię :) Dlatego dobrze Wam radzę- zastanówcie się, może warto przygotować od razu podwójną porcję :P






SKŁADNIKI:
2 jaja
2,5 szklanki amarantusa ekspandowanego (popping)
1 szklanka słonecznika
2 garście suszonej żurawiny
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki miodu



PRZYGOTOWANIE:
1. Jajka roztrzepujemy widelcem. Dodajemy miód, mieszamy do połączenia składników.
2. Wsypujemy amarantus, słonecznik, żurawinę oraz cynamon- mieszamy by wszystkie składniki równomiernie okleiły się masą jajeczną.
3. Rękami formujemy niewielkie kulki, lekko spłaszczamy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

4. Pieczemy 15 minut w temperaturze 180 stopni.
5. Świeżo upieczone ciasteczka będą miękkie, dlatego studzimy je na blasze.

SMACZNEGO!!!