PLACKI GRYCZANE

Kiedyś już wspominałam, że lubię kasze. Gryka, odkąd się do niej przekonałam, bardzo często pojawia się w mojej kuchni naprawdę w różnych postaciach. Być może zdążyliście już skusić się na ciasto gryczane albo zapiekankę gryczaną. Jeśli nie, nic straconego, mam nadzieję, że nadrobicie w niedalekiej przyszłości. Tym razem kolejna propozycja- placki gryczane. Przygotowując je po raz pierwszy, uznałam je za danie, ponieważ są tak pyszne i syte, że w zupełności wystarczą :) Następnym razem wykorzystałam je do dania z mięsem i sosem- świetnie sprawdziły się jako dodatek. Wypróbujcie sami, którą wersję wolicie :) Są pieczone w piekarniku, więc odpada problem stania, smażenia czy tłuszczu :P







 SKŁADNIKI:
200g kaszy gryczanej palonej
2 jaja
sól i świeżo zmielony pieprz
2 łyżeczki oregano
1-2 łyżki oliwy z oliwek
100g startego żółtego sera

Dodatkowo: 2 garście startego żółtego sera do posypania







PRZYGOTOWANIE:
1. Kaszę gotujemy na sypko. Gdy lekko wystygnie, dodajemy jaja, oliwę z oliwek, starty ser oraz przyprawy i całość mieszamy.
2. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia nakładamy porcje formując placki.
3. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 15-20 minut.
4. Gotowe posypujemy startym serem i zjadamy :) Jako dodatek będzie pasował do nich sos czosnkowy, ketchup, czy inny sos, który lubicie.

SMACZNEGO!!!!!