ŚWIĄTECZNE CIASTO CZEKOLADOWO - PIERNIKOWE

Ciasto, które chcę Wam dziś zaproponować, idealnie wpasowuje się w kanony grudniowo- świąteczne. Przetestowałam je na jednych ze swoich ulubionych słodkożerców, wszystkim smakowało, więc przekazuję wszystkie szczegóły w Wasze ręce. Co tu dużo mówić- uwielbiam wszystko, co czekoladowe, pierniki pochłaniam w ogromnych ilościach, więc takie połączenie smaków to raj dla mojego podniebienia. A gdy to wszystko wzbogacimy w domową konfiturę śliwkowo- czekoladową... no cóż, efekt finalny jest przewidywalny. Nie będzie to skromne, ale przy takich smakach nie ma miejsca na skromność. Ten przepis jest skazany na sukces i to ogromny. Smaki bronią się same. Przekonajcie się ;)







SKŁADNIKI:
1. CIASTO:
150g miękkiego masła
80g cukru
200g mlecznej czekolady (u mnie tym razem terravita)
6 jaj
180g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczczenia
2 łyżeczki mielonych goździków

2. DODATKOWO:
200g konfitury śliwkowo- czekoladowej (jeśli takiej nie macie, może być śliwkowa)
150g gorzkiej czekolady
1/3 szklanki mleka
1 opakowanie nadziewanych pierniczków w czekoladzie

PRZYGOTOWANIE:
1. Czekoladę (mleczną) łamiemy na mniejsze części, rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Odstawiamy do lekkiego wystudzenia (czekolada ma być płynna, nie gorąca).
2. W misce ucieramy mikserem miękkie masło z cukrem, do uzyskania gładkiego, białego kremu.
3. Białka oddzielamy od żółtek.
4. Cały czas miksując maślany krem, dodajemy żółtka. Następnie, nie przerywając miksowania, dodajemy rozpuszczoną czekoladę. Po uzyskaniu gładkiej masy dodajemy przesianą mąkę, goździki oraz proszek do pieczenia, miksujemy.
5. Białka ubijamy na sztywną pianę. Porcjami dodajemy do niej masę czekoladową i delikatnie mieszamy, tylko do połączenia się składników.
6. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (średnica 26cm).
7. Pieczemy 45 minut w temperaturze 180 stopni z funkcją termoobieg (do suchego patyczka). Gotowe ciasto upuszczamy 2-3x na ręcznik, z wysokości 40cm (tak jak robimy to z biszkoptem- zapobiega to skurczeniu ciasta). Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
8. Wystudzone ciasto przekrawamy na 2 równe części. Dół smarujemy równomiernie konfiturą.
9. POLEWA: czekoladę (gorzką) łamiemy na mniejsze części, rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Cały czas podgrzewając dodajemy mleko, mieszamy do uzyskania gładkiej polewy. Gotową polewą pokrywamy wierzch oraz boki ciasta.
10. Górę ciasta dekorujemy pierniczkami. Ja postanowiłam je pokroić i udekorowałam tak, jak widzicie na zdjęciach :)

SMACZNEGO!!!!




P.S. Mam nadzieję, że ślinka Wam pociekła i skusicie się na jego wypróbowanie!