BUŁECZKI Z MIODEM, ORZECHAMI I ŻURAWINĄ

Okres przedświąteczny to nie tylko pierniki, przyprawy korzenne, makowce czy serniki. Dla mnie to również czas zwiększonego zużycia miodu oraz wszelkiego rodzaju bakalii. Jako fanka bakalii, wykorzystuję je w różnych postaciach, co już pewnie zdążyliście zauważyć. To temat bardzo plastyczny. Nikt nie powiedział, że trzeba ograniczyć się do ciast czy ciasteczek. Tym razem postawiłam na pieczywo. Nieskromnie stwierdzę, że był to bardzo dobry wybór. Przekonajcie się sami.







SKŁADNIKI (12 bułeczek):
500gram mąki pszennej
200ml ciepłego mleka
75g roztopionego masła
1 jajo
1 opakowanie drożdży instant
2 łyżki miodu rzepakowego Huzar
1 opakowanie (80g) prażonych orzechów laskowych Helio
3 garści suszonej żurawiny Helio

dodatkowo:
olej do wysmarowania ceramicznych foremek (sufletówek)



PRZYGOTOWANIE:
1. W misce przygotowujemy mąkę, drożdże, ciepłe mleko, miód (najlepiej płynny) oraz masło.
2. Całość zagniatamy 10-15 minut do otrzymania gładkiego, elastycznego ciasta (w razie potrzeby podsypać niewielką ilością mąki).
3. Orzechy kroimy na mniejsze kawałki. Dodajemy razem z żurawiną do zagniecionego wcześniej ciasta, chwilę zagniatamy.
4. Ciasto wkładamy do miski, przykrywamy cienkim ręcznikiem, odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5-2 godziny do podwojenia objętości.
5. Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę przyprószoną mąką, chwilę zagniatamy. Dzielimy na 12 równych części. Z każde z nich formujemy okrągłą bułeczkę, którą wkładamy do sufletówki wysmarowanej olejem.
6. Bułeczki przykrywamy cienkim ręcznikiem, odstawiamy na 10-15 minut do ponownego napuszenia.
7. Pieczemy 25-30 minut w temperaturze 180 stopni z funkcją termoobieg.

SMACZNEGO!!!!



P.S. Bułeczki można podawać z ulubionymi dodatkami. Ja wybrałam masło i pyszny miód spadziowy.