MAKOWE BUŁECZKI

O tym, jak pyszne i wyjątkowe jest domowe pieczywo, pisałam Wam już wiele razy. W zasadzie śmiało możecie powiedzieć "o rany, znów to samo". Argumenty za , są wciąż takie same. Pyszne, pachnące, chrupiące, ale przede wszystkim swoje. Piekarnie zarzucają nas wieloma propozycjami, jednak według mnie, tego domowego nigdy nic nie przebije. Siła jest w prostocie. A potem do prostoty można dodać swoje modyfikacje. O pachnącym domu już nie wspomnę. Wielu z Was pewnie się boi- ja nie potrafię, ja nie mam czasu, drożdżowe ciasto jest trudne. NIEPRAWDA! Uwierzcie w siebie, kupcie co trzeba, zakasajcie rękawy i do dzieła! Nie zastanawiajcie się długo, ponieważ chcę Wam zaproponować pyszne, łatwe w przygotowaniu drożdżowe bułeczki z makiem, które podbiją serca każdego mako-żercy i nie tylko :) A gdy dodacie do nich miód lub domową konfiturę... Mi już ślinka cieknie :)






SKŁADNIKI : (12 bułek)
500g mąki pszennej
1 opakowanie suchych drożdży
150 ml ciepłego mleka
200 ml ciepłej wody
szczypta soli
1 łyżka oleju/ oliwy
1 łyżeczka cukru
1 szklanka mielonego maku


dodatkowo:
mąka do obsypywania bułek



PRZYGOTOWANIE:
1. W misce przygotowujemy wszystkie składniki. Dokładnie zagniatamy ciasto (minimum 10 minut, najlepiej jak najdłużej), do uzyskania gładkiej, jednolitej i elastycznej konsystencji (w razie potrzeby podsypujemy mąką).
2. Gotowe ciasto wkładamy do miski, przykrywamy cienkim ręcznikiem, odstawiamy do podwojenia objętości (1,5-2 godziny).
3. Wyrośnięte ciasto chwilę zagniatamy. Dzielimy na 12 równych części. Z każdej formujemy okrągłą bułeczkę a następnie lekko oprószamy ją mąką. Bułeczki układamy na formie do pieczenia bułek lub blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy cienkim ręcznikiem i odstawiamy na 30 minut by bułeczki lekko podrosły.

4. Wyrośnięte bułeczki pieczemy 25 minut w temperaturze 220 stopni z funkcją termoobieg.

SMACZNEGO!!!!!




P.S. Formę do wypieku bułek, o której wspominam, znajdziecie TUTAJ