ODRYWANE DROŻDŻÓWKI CHAŁWOWE
Ciasto drożdżowe to zdecydowanie jeden z moich ulubionych wypieków. Tak, wiem, zaraz powiecie mi, że mówię to samo o każdym cieście i wszystkich słodkościach. I będziecie mieli rację. Ale.... drożdżowe jest tak wdzięcznym tematem, że po prostu je uwielbiam. W każdej możliwej postaci :) Tym razem przygotowałam puchate, chałwowe drożdżówki i powiem Wam, że zniknęły szybciej, niż rosło ciasto :D :D Macie na nie ochotę? Mam nadzieję! :D
SKŁADNIKI: (17 drożdżówek)
1. Drożdżówki:
550g mąki pszennej
250 ml ciepłego mleka
1 opakowanie suchych drożdży
70g cukru
80g masła
5 żółtek
150g chałwy kakaowej (u mnie Takfoods )
2. Dodatkowo:
olej do wysmarowania tortownicy
mleko do posmarowania drożdżówek
cukier puder do dekoracji
150g chałwy kakaowej (u mnie Takfoods )
2. Dodatkowo:
olej do wysmarowania tortownicy
mleko do posmarowania drożdżówek
cukier puder do dekoracji
PRZYGOTOWANIE:
1. W misce przygotowujemy mąkę, cukier, żółtka, ciepłe mleko oraz drożdże, wstępnie zagniatamy.
2. Rozpuszczamy masło, odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Gdy wystygnie, dodajemy je do pozostałych składników, wkruszamy chałwę i zagniatamy gładkie, elastyczne ciasto. (Czas zagniatania to minimum 10-15 minut, im dłużej, tym lepiej).
3. Gotowe ciasto przykrywamy lnianym ręcznikiem i odstawiamy na 1,5 godziny do wyrośnięcia (ciasto musi podwoić swą objętość).
4. Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę, chwilę zagniatamy. Dzielimy na 16-17 równych części.
5. Z każdej części tworzymy małą bułeczkę, wkładamy do wysmarowanej olejem tortownicy, zachowując odstępy.
6. Drożdżówki przykrywamy cienkim ręcznikiem, odstawiamy na 20-30 minut do ponownego wyrośnięcia. Po wyrośnięciu, smarujemy je mlekiem.
7. Gotowe drożdżówki pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni z funkcją termoobieg. Odstawiamy do wystudzenia, dekorujemy cukrem pudrem.
6. Drożdżówki przykrywamy cienkim ręcznikiem, odstawiamy na 20-30 minut do ponownego wyrośnięcia. Po wyrośnięciu, smarujemy je mlekiem.
7. Gotowe drożdżówki pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni z funkcją termoobieg. Odstawiamy do wystudzenia, dekorujemy cukrem pudrem.
Uwielbiam domowe ciasto drożdżowe i ten zapach w domu podczas pieczenia <3 bułeczki prezentują sie super
OdpowiedzUsuńTo prawda, tego zapachu nic nie pobije :) drozdzowki są pyszne :)
UsuńNarobiłaś mi apetytu
OdpowiedzUsuńI tak miało być:)
UsuńLubię drożdżówki i lubię chałwę :) Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, są pyszne ❤️
UsuńMuszę koniecznie spróbować tego połączenia smaku ciasta drożdżowego i chałwy :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno je powtórzę 👌
UsuńWspaniale wyglądaja, a jak muszą smakować !
OdpowiedzUsuńO tak! Są pyszne :)
Usuńale pysznie wyglądają ! zjadłabym takie :-)
OdpowiedzUsuńhttps://beautybookbyme.blogspot.com
Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować twój przepis, bo akurat mam w lodówce jagody :)
To zajrzyj do przepisu na jagodzianki :)
UsuńMama taką robiła, Pyszności po prostu
OdpowiedzUsuńCieszę się ! ❤️
Usuń