DOMOWE TAGLIATELLE
Z racji prezentu, który wraz z mężem znaleźliśmy pod choinką, otwieram nowy rozdział w swoich kuchennych rewolucjach. Co takiego było zapakowane? Maszynka do makaronu, o której już od dłuższego czasu myślałam. Jako, że przekazano nam ten prezent w formie gry dla Dwojga, tak właśnie ją wykorzystaliśmy. Efekt? Ogromne ilości pysznego, domowego tagliatelle. Nie byłabym sobą, gdybym się tym z Wami nie podzieliła. Przepis na makaron pochodzi z ulotki dołączonej do maszynki. Jest prosty a co najważniejsze, makaron był naprawdę pyszny. Kto się skusi? (wiem, że bez maszynki zadanie będzie nieco trudniejsze, jednak nie niewykonalne).
SKŁADNIKI:
500g mąki pszennej
4 jaja
niewielka ilość gorącej wody
dodatkowo: duża ilość mąki do podsypywania podczas wałkowania
PRZYGOTOWANIE:
1. Z podanych składników zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Dzielimy je na mniejsze części i przykrywamy by nie wyschło.
2. Każdą część rozwałkowujemy przy użyciu maszynki (lub wałkiem) od największej grubości do poziomu 4. Na poziomie numer 7 ciasto należy wałkować wielokrotnie, za każdym razem podsypując mąką i składając na mniejsze części. Czynność powtarzamy tak długo, aż otrzymane płaty będą gładkie, elastyczne i nie będą się rwać czy kleić.
3. Otrzymane cienkie płaty kroimy na krótsze kawałki.
4. Na maszynkę zakładamy nakładkę do wstążek i nitek. Podsypując płaty niewielką ilością mąki, rozcinamy przygotowane płaty na wstążki.
5. Gotowy makaron odstawiamy do wysuszenia lub gotujemy w osolonej wodzie z niewielką ilością oleju przez 7-8 minut.
6. Podajemy z ulubionym sosem.
SMACZNEGO!!!!!
P.S. Maszynka o której mowa, to maszynka firmy DUKA. Jest wystarczająca na potrzeby domowe i prosta w obsłudze. Jeśli rozważacie jej kupno, polecam :)
SKŁADNIKI:
500g mąki pszennej
4 jaja
niewielka ilość gorącej wody
dodatkowo: duża ilość mąki do podsypywania podczas wałkowania
PRZYGOTOWANIE:
1. Z podanych składników zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Dzielimy je na mniejsze części i przykrywamy by nie wyschło.
2. Każdą część rozwałkowujemy przy użyciu maszynki (lub wałkiem) od największej grubości do poziomu 4. Na poziomie numer 7 ciasto należy wałkować wielokrotnie, za każdym razem podsypując mąką i składając na mniejsze części. Czynność powtarzamy tak długo, aż otrzymane płaty będą gładkie, elastyczne i nie będą się rwać czy kleić.
3. Otrzymane cienkie płaty kroimy na krótsze kawałki.
4. Na maszynkę zakładamy nakładkę do wstążek i nitek. Podsypując płaty niewielką ilością mąki, rozcinamy przygotowane płaty na wstążki.
5. Gotowy makaron odstawiamy do wysuszenia lub gotujemy w osolonej wodzie z niewielką ilością oleju przez 7-8 minut.
6. Podajemy z ulubionym sosem.
SMACZNEGO!!!!!
P.S. Maszynka o której mowa, to maszynka firmy DUKA. Jest wystarczająca na potrzeby domowe i prosta w obsłudze. Jeśli rozważacie jej kupno, polecam :)
Piękna prezentacja! Uwielbiam domowy makaron, jest najlepszy! 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję! ❤️❤️ To prawda, jest bezkonkurencyjny 😉
Usuńoch pamiętam taki makaron mojej mamy
OdpowiedzUsuńMniam!
UsuńUwielbiam makarony a domowy makaron jest najsmaczniejszy. Twój wygląda przepysznie 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się! Dziękuję! Może w takim razie skuszę Cię przepisem :)
Usuń